45-letni mężczyzna został zgłoszony jako zmarły po wypadku samochodowym w Uttar Pradesh, ale jego krewni byli zaskoczeni, gdy odkryli, że wciąż żyje.

Niewiarygodna pomyłka ratownika medycznego

45-letni mężczyzna New Dehli został uznany za zmarłego po wypadku drogowym w Uttar Pradesh, ale jego rodzina ze zdziwieniem odkryła, że ​​wciąż żyje po spędzeniu nocy w chłodni szpitalnej kostnicy. Po uderzeniu motocyklem w Moradabad w stanie Uttar Pradesh, Srikesh Kumar trafił do szpitala w ciężkim stanie.

Został wysłany do specjalistycznego ośrodka zdrowia, gdzie po przybyciu lekarz uznał go za zmarłego, a następnie do szpitala rządowego na sekcję zwłok w piątek. „Został zbadany przez technika ratownictwa medycznego. Nie znalazł żadnych oznak życia i w rezultacie uznał go za zmarłego” – powiedział w niedzielę kierownik medyczny szpitala, Rajendra Kumar.

Spędził sześć godzin w chłodni, zanim przybyła rodzina

Poinformowano policję, a zwłoki trzymano w chłodni kostnicy, zanim jego krewni przybyli sześć godzin później, według lekarza. „Znaleziono go żywego, kiedy zespół policji i jego rodzina przybyli, aby rozpocząć papierkową robotę do autopsji” – kontynuował. Pan Kumar powiedział, że 45-latek pozostawał w śpiączce i przechodził dalszą terapię. Następnie powiedział: „To nic innego jak cud”. Podjęto dochodzenie, aby dowiedzieć się, w jaki sposób lekarze przez pomyłkę uznali go za zmarłego.

O tym się mówi: Królowa Elżbieta II nie słucha lekarzy. Udała się na przyjęcie z okazji chrzcin wnucząt. Są pierwsze zdjęcia po chorobie

Zerknij tutaj: Prawda o Jarosławie Bieniuku wyszła na jaw. Martyna Gliwińska powiedziała wszystko. Ostre słowa

Nie przegap tego: Jeden z urzędników ujawnił wysokość rachunku za prąd. Mężczyzna obawia się okresu świątecznego. O co chodzi