Jak podaje portal "O2", kolekcjonerzy poszukują szczególnych monet i banknotów, które na aukcji mogą osiągnąć kwoty znacznie przewyższające ich wartość nominalną. Tak było w przypadku tej złotówki.
Cukierki i ciekawe odkrycie
Córka dziennikarza "Faktu"poprosiła tatę o pieniądze na cukierki. Niestety dziewczynce nie udało się ich kupić, bo sklep był zamknięty. Wróciła do domu z pieniędzmi w ręce. Wówczas uważniej przyjrzał się monetom starszy brat dziewczyny. Dostrzegł, że jedna z nich została wybita w 1991 roku. Z ciekawości zajrzał na aukcję.
Okazało się, że kolekcjonerzy są skłonni do zapłacenia za nią nawet kilkaset złotych. Oczywiście, aby sporo na niej zarabić konieczne jest, aby była w jak najlepszym, niemal idealnym stanie. Nie może być na niej ani rys, ani widocznych uszkodzeń. W przypadku monet będących w obiegu ich wartość drastycznie spada - możemy wówczas dostać od 10 do 100 złotych.
Monety w stanie idealnym osiągają cenę nawet 700 zł. Cenniejsze mogą okazać się te okazy, które posiadają destrukty - wady mennicze.
To warto wiedzieć
Warto pamiętać, że choć denominacja nastąpiła dopiero w 1995 roku, to już od początku lat 90. mennica państwowa wybijała je, aby wpuścić je w obieg w dniu wymiany. Stąd też monety wybite w tym okresie cieszą się wśród kolekcjonerów sporym zainteresowaniem.
Kolekcjonerzy wciąż jeszcze poszukują banknotów z okrsu PRL. Wyjątek stanowią banknoty z okresu hiperinflacji (lata 80. i początek 90.), bo tych na rynku jest dużą. Pokaźną sumkę przynieść może dobrze zachowany banknot z Ludwikiem Waryńskim o nominale 100 zł. Można za niego otrzymać nawet za 2 tys. zł.
Sprawdziliście swoje portfele i szuflady?
To też może cię zainteresować: Nie milkną echa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Eksperci zdradzili, czy aktorka ma jeszcze szansę wrócić na szczyt
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy mają powody do świętowania. Płyną do nich gratulacje i życzenia. Z jakiego powodu
O tym się mówi: Monika Miller ma trudne chwile. Młoda kobieta jest poważnie chora. Padły ostre słowa