Jak podaje portal "Super Express", nie żyje aktorka Urszula Gałecka. Wystąpiła w wielu kultowych polskich filmach. Widzowie mogą kojarzyć ją z występu w "Kolumbach", "Polowaniu na muchy", czy "Czekam na Monte Carlo". W pamięć zapadał nie tylko jej talent aktorski, ale również nieprzeciętna uroda. Aktorka zmarła w wieku 71 lat.

Nie żyje Urszula Gałecka

Aktorka przyszła na świat 30 marca 1950 roku w Krakowie. W latach 70. ubiegłego wieku zyskała ogromną popularność dzięki występom w wielu filmach, które doczekały się miana kultowych. Widzowie mogli ją zobaczyć w filmach "Molo", "Polowanie na muchy", "Czekam na Monte Carlo", czy "Dekameron 40".

Urszula Gałecka/YouTube @Rafał Skonecki
Urszula Gałecka/YouTube @Rafał Skonecki
Urszula Gałecka/YouTube @Rafał Skonecki

W filmie "Czekam na Monte Carlo" wcieliła się w postać inspirowaną postacią szwajcarskij aktorki Ursuli Andress, która była pierwszą dziewczyną Bonda. Jej filmowymi patnerami byli między innymi Jana Englerta, Krzysztofa Chamca oraz Tadeusza Gwiazdowskiego.

Urszyla Gałecka wystąpiła również w "Kolumbach" i "Albumie polskim". Jej uroda sprawiała, że niejedno męskie serce zabiło mocniej i doczekała się tytułu seksbomby. Zrezygnowała z kariery aktorskiej, aby poświęcić się wychowaniu dwóch córek. Nigdy nie zdecydowała się wrócić przed kamerę, wiodąc życie z dala od świateł fleszy.

Aktorka zmarła w wieku 71 lat w Warszawie. Informacja o jej śmierci pojawiła się między innymi w mediach społecznościowych.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Urszyli Gałeckiej składamy najszczersze wyrazy współczucia.

To też może cię zainteresować: Niepokojące doniesienie o księżniczki Monaco. Kobieta niknie w oczach. Czy księżniczka jest ciężko chora

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Odeszła najstarsza kobieta na świecie. Była ostatnią urodzoną w XIX wieku. Jaka była tajemnice jej długowieczności

O tym się mówi: Zaginęła 77-letnia pani Irena. Policja apeluje o pomoc w szybkim odnalezieniu seniorki. Cierpi ona na poważną chorobę

Z życia gwiazd: Mroczne tajemnice Kamila Durczoka wyszły na jaw. Przyjaciele dziennikarza wszystko opowiedzieli. O co chodzi