Jak donosi portal "Gazetomania", europejskie ceny energii elektrycznej zrobiły się horrendalne. 20 europejskich państw spotkało się cenowym wyrównaniem lecz niestety stawki poszły w górę.
Według medialnych doniesień w Polsce cena za energię elektryczną sięgnęła historycznej wysokości. Winą za tak wysokie ceny obarczone jest kosztowne CO2, a także niepracujące wiatrowe elektrownie, które musiały wstrzymać swoją działalność z powodu panujących niekorzystnych pogodowych warunków.
Ceny prądu w Europie poszybowały w górę
Dziennikarze portalu donoszą, że średnia cena prądu wraz z dostawą kolejnego dnia oscylowała w listopadzie na wysokości 552,40 zł/MWh. Wygląda więc na to, że kosztuje dwa razy więcej niż w ciągu minionych 20 lat licząc do wiosny tego roku. Zastraszające są również różnice w cenach między godzinami szczytu, czyli od 17:00 do 18:00 a obowiązującą podczas taryfy nocnej.
Różnica ta to ponad 200 zł, w standardowej stawce między 20 zł, a 100 zł. Podczas minionego weekendu, w aż 20 krajach europejskich wystąpiła ta sama cena za energię elektryczną. Niestety to wszystko ma wpływ na wszystkich obywateli tych krajów.
W efekcie tego niekorzystnego zjawiska, Europejczycy odczują horrendalne ceny za emisję tony dwutlenku węgla. Warunki atmosferyczne panujące w Wielkiej Brytanii sprawiają, że jej mieszkańcy są w najgorszej sytuacji. Okazuje się, że słabe podmuchy wiatru powodują niedostatecznie produktywną pracę elektrowni wiatrowych. Podczas gdy Polska musi płacić 152 euro za megawatogodzinę, Niemcy i Skandynawia południowa 138 euro, Wielka Brytania musi zapłacić aż 822 euro.
O tym się mówi: Wielkie zaskoczenie po finale 8 edycji "Rolnika". Nikt się nie spodziewał, komu skradnie serce Teresa