Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", do dramatycznych wydarzeń doszło w poniedziałek 6 grudnia. 17-letni Kamil poczuł się źle w trakcie lekcji w liceum do którego uczęszczał, źle się poczuł. Chłopak zaczął wymiotować. Tracił przytomność. Pogotowie zabrało go szpitala, w którym niestety po kilku godzinach zmarł. Prokuratura zdecydowała o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Są już wstępne wyniki. Czy potwierdziły wstępną hipotezę śledczych?

Nie żyje 17-letni Kamil

Do dramatycznych wydarzeń doszło w poniedziałek 6 grudnia w I Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku. 17-letni Kamil zaczął wymiotować i tracić przytomność. Wezwano pogotowie, które zabrało chłopaka do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, życia chłopaka nie udało się uratować. Sprawą zajęła się prokuratura.

Świeca, śmierć. Źródło: Youtube Vicki Davis
Świeca, śmierć. Źródło: Youtube Vicki Davis
Świeca, śmierć. Źródło: Youtube Vicki Davis

Śledczy otrzymali właśnie wstępne wyniki sekcji zwłok 17-latka. Szef Prokuratury Rejonowej Białystko Południe, Wojciech Zalesko poinformował, że wstępne wyniki nie dały jednoznacznej odpowiedzi, co było bezpośrednią przyczyną śmierci nastolatka. W związku z tym, zdecydowano się na przeprowadzenie bardziej szczegółowych badań toksykologicznych.

Niemniej jednak, już wstępne wyniki badań pozwalają "z dużym prawdopodobieństwem" stwierdzić, że do śmierci młodego chłopaka przyczyniło się zatrucie chemikaliami. Dalsze postępowanie ma wyjaśnić okoliczności w jakich mogło dojść do zatrucia i jakimi dokładnie substancjami.

Do tej pory udało się ustalić, że 17-latek był pasjonatem chemii, a w jego mieszkaniu znajdowało się wiele różnego rodzaju odczynników chemicznych. O tym zamiłowaniu do chemii wspomniała również w pożegnalnym wpisie dyrekcja szkoły.

Jak myślicie, śledczym uda się uzyskać odpowiedź na pytanie, co przyczyniło się do śmierci Kamila?

To też może cię zainteresować: Rekordowo niskie temperatury w północnej części kontynentu. Temperatura sięga tam 40 stopni poniżej zera. Czy do nas dotrze ekstremalny mróz

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Dymna w poruszających słowach opowiedziała o odejściu ważnej dla niej osoby. "Nie przyjmuję do wiadomości, że już go nie ma"

O tym się mówi: Seniorzy mogą otrzymać 500 plus. Jakie warunki muszą spełnić, aby cieszyć się dodatkowymi pieniędzmi