Jak podaje portal "O2", w poniedziałek w Kapitolu w stanie Illinois urzędnicy zainaugurowali doroczną wystawę świąteczną. Wydarzenie swoim patronatem objęła diecezja w Springfield i biskup Thomas Paprocki. Prace inspirowane bożonarodzeniową szopką przygotowali przedstawiciele różnych wynznań, w tym także sataniści. To właśnie rzeźba tych ostatnich wywołała prawdziwą burzę. Poznajcie szczegóły!
Sataniści zaprezentowali swoją pracę
Kontrowersyjna praca przygotowana przez satanistów przedstawia Bafometa, rogate bóstwo jako niemowlę, nawiązując do dzieciątka Jezus. Tę trudną do zaakceptowania przez wiele osób szopkę zaprojektował Chris P. Andres, a wystawiła ją społeczność "Satanic Temple".
Jak wskazują pomysłodawcy satanistycznej szopki, ma ona na celu upamiętnienie święta Sol Invictus. Korzenie święta mają sięgać czasów przedchrześcijańskich i nawiązywać do kultu słońca w Rzymie. Szczególnie duże oburzenie eksponat wywołał wśród chrześcijan. Biskup Paprocki podkreślił, że satanistyczne dzieło nie powinno być wystawiane ani na Kapitolu, ani w żadnym innym miejscu.
"Kpiny z milionów chrześcijan w stanie Illinois i miliardów na całym świecie. Przedstawienie małego Jezusa w te święta Bożego Narodzenia jako "szatańskiego bóstwa" Bafometa jest samą definicją zła" - stwierdził rzecznik diezecji w Spriengfield.
Do sprawy odniósł się również Lucien Greaves, który był jednym z założycieli "Satanic Tample", który z kolei zarzucił biskupowi Paprockiemu brak pluralizmu, o jaki ma walczyć powołana przez niego organizacja.
Czym jest Satanic Temple?
Świątynia satanistyczna tak naprawdę nie uznaje wiary w Szatana. Używa jego osoby, czy też jego obiegowego wizerunku do promowania postawy sceptycyzmu, racjonalizmu, niezależności, a także ciekawości w odkrywaniu i poznawaniu świata.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy organizacja Satanic Temple wystawia swoją pracę na świątecznym pokazie. Wcześniej można je było zobaczyć zarówno w 2018, jak i 2019 roku.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Ceny karpia niejednego klienta przyprawią o zawrót głowy. Jest znacznie drożej niż było rok temu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dominika Gwit nie kryje smutku po nagłym odejściu Żory Korolyova. "To jakiś okrutny żart"
O tym się mówi: Zenek Martyniuk szczerze o zachowaniu syna. Postanowił raz na zawsze zakończyć temat Daniela
