Jak podaje portal "Super Express", syn Lecha Wałęsy, Sławomir, zdradził, jak planuje spędzić nadchodzące święta. Niestety jego bliscy nie mają powodów do zadowolenia.

Sławomir Wałęsa o planach na święta

Sławomir Wałęsa nie zamierza udać się do bliskich na święta. Jak zapowiada nadchodzące dni chce spędzić samotnie w swojej małej kawalerce w Toruniu. Nie zamierza odwiedzać rodziców, ale chce upijać się od rana do wieczora. Syn byłego prezydenta wyraził również nadzieję, że nie trafi na przymusowy odwyk tuż przed świętami.

Przypomnijmy, rodzina Sławomira Wałęsy walczyła o to, aby sąd wydał nakaz umieszczenia go na przymusowym odwyku. Nie byłby to pierwszy raz, kiedy syn Lecha Wałęsy poddawałby się leczeniu. Do tej pory ma za sobą dwa pobyty w ośrodku leczenia uzależnień. Niestety oba skończyły się powrotem do nałogu.

Lech Wałęsa/Youtube @Centrum Myśli Jana Pawła II
Lech Wałęsa/Youtube @Centrum Myśli Jana Pawła II
Lech Wałęsa/Youtube @Centrum Myśli Jana Pawła II

Teraz też Sławomir Wałęsa zapowiada, że nie przestanie pić. Ostatni raz syn byłego prezydenta był na leczeniu w 2015 roku. Spędził wówczas Święta Bożego Narodzenia na oddziale. Po wyjściu w trzeźwości wytrwał jedynie cztery godziny. Przyznał wówczas ze szczerością, że nie był w stanie wytrwać dłużej.

Życie pełne skandali

Życie Sławomira Wałęsy pełne było burzliwych wydarzeń. Był dwukrotnie żonaty. Z pierwszą żoną doczekał się dwójki dzieci. Trafił po raz pierwszy na terapię, gdzie zakochał się i wdał romans z terapeutką. Rozwiódł się i poślubił nową miłość. Wspólnie doczekali się dziecka.

Niestety i to małżeństwo nie przetrwało próby czasu i zakończyło się po kolejnym romansie Sławomira Wałęsy. Z nową partnerką doczekał się kolejnego, czwartego już potomka.

Lech Wałęsa/ YouTube @Super Express
Lech Wałęsa/ YouTube @Super Express
Lech Wałęsa/ YouTube @Super Express

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Iwona Pavlovic zabrała głos w sprawie niespodziewanego odejścia Żory Korolyova. "Spadło to na mnie, jak grom z jasnego nieba"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Mucha pojechała do babci. Chciała ją do czegoś namówić. O co chodzi

O tym się mówi: Martyna Wojciechowska nie była w stanie opanować emocji. Co doprowadziło podróżniczkę do łez