Jak podaje portal "O2", policja zatrzymała Franka Brodę. Siostrzeniec premiera Morawieckiego miał spędzić w areszcie całą noc. Co było powodem jego zatrzymania?
Franek Broda zatrzymany przez policję
Do zatrzymania Franka Brody miało dojść w nocy ze środy na czwartek. Wraz z nim zostały zatrzymane trzy inne osoby. Aktywiści mieli rozwieszać antyfaszystowskie transparenty na dachu Galerii Kordegarda, znajdującą się naprzeciw Pałacu Prezydenckiego. Mieli także odpalać race.
Do zatrzymania grupy aktywistów, w której był również siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego, doszło około godziny 1 w nocy. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Na rozwieszanych przez nich transparentach znalazły się hasła "Precz z faszyzmem" i "Kaczyński rękoma Glińskiego finansuje faszystowski marsz".
Pełnomocniczka Franka Brody wskazała, że policja miała zapewnić aktywistów, że jeśli dobrowolnie zejdą z dachu, to dojdzie jedynie do ich wylegitymowania. Kiedy zeszli, policja zdecydowała jednak o ich przewiezieniu do aresztu.
Rzecznik Komendy Rejonowej Policji 1 w Warszawie podinsp. Robert Szumiata przekazał, że wobec aktywistów, w tym siostrzeńca premiera Mateusza Morawieckiego, prowadzone są czynności związane z naruszeniem miru domowego. Czyn ten zagrożony jest karą grzywny, a także karą ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Dwuletni chłopiec stał na parapecie okna na trzecim piętrze. Nagranie, które obiegło sieć, mrozi krew w żyłach. To nie był pierwszy raz
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojąca przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego. Te słowa nie pozostawiają wątpliwości. Czy niebezpieczeństwo jest blisko
O tym się mówi w Polsce: Aktorzy z serialu "Na Wspólnej" komentują wypowiedzi Bożeny Dykiel. "Nie zawsze wszyscy mówią po linii tego, co się wszystkim podoba"
O tym się mówi na świecie: Książę Harry wciąż ma napięte stosunki z królewską rodziną. Królowa Elżbieta II ma jednak sprytny plan na pojednanie. O co chodzi