Jak podaje portal "Super Express", po raz kolejny mieliśmy okazję zobaczyć w sądzie Daniela Martyniuka. Tym razem syn Zenka nie pojawił się tam w charakterze oskarżonego, ale postanowił ubiegać się o skrócenie nałożonego na niego 6-letniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zmiana na lepsze
Daniel Martyniuk ma za sobą całkiem bujną przeszłość. Jego temperament nie raz wpakował go w spore kłopoty. W marcu tego roku młody Martyniuk usłyszał wyrok w związku ze złamaniem sądowego zakazu kierowania pojazdami. Sędzia orzekł wobec niego wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat, ok. 10 tysięcy złotych grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów aż przez 6 lat.
Wcześniej stracił uprawnienia po tym, jak kierował samochodem pod wpływem. Na jego koncie znajduj się miesiąc spędzony w areszcie, wyrok skazujący go na prace społeczne, które odbywał na cmentarzu. Jakiś czas temu Daniel Martyniuk przeszedł sporą przemianę. Syn Zenka Martyniuka zdecydował się zaciągnąć na statek i podjąć pracę w wyuczonym zawodzie.
We wtorek 23 listpada Daniel Martyniuk znów stanął przed sądem. W towarzystwie swojego adwokata postanowił walczyć o skrócenie sześcioletniego zakazu prowadzenia samochodu. Jego pełnomocnik przekonywał, że kara ta jest zbyt surowa. Mecenas podkreślał, że Daniel Martyniuk się zmienił i podjął pracę. Zwrócił uwagę, że w czasie epidemii koronawirusa korzystanie z transportu publicznego stanowi zagrożenie dla jego zdrowia i zdrowia jego córeczki.
Daniel wnioskował o minimalny wymiar kary. Orzeczenie ma zapaść 7 grudnia.
Myślicie, że sąd przychyli się do jego wniosku?
To też może cię zainteresować: Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia Jarosława Gowina. Wiadomo, co dolega politykowi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jacek Szawioła był fryzjerem Andrzeja Dudy. Gwiazdor TTV zdradził, co sądzi o parz prezydenckiej
O tym się mówi w Polsce: Piotr Żyła zaszalał. To nagranie szybko obiegło sieć. Co wyprawiał polski skoczek
O tym się mówi na świecie: Niepokojące doniesienie o księżniczce Monaco. Kobieta niknie w oczach. Czy księżniczka jest ciężko chora