Jak przypomina portal "Super Express", Katarzyna Dowbor od 7 lat prowadzi program "Nasz nowy dom", który daje nadzieje ludziom na lepsze jutro. Ostatnio dziennikarka zdecydowała się ujawnić nieznany fakt dotyczące zasad pracy na planie. Będziecie tym zaskoczeni!
Nic nie może się zmarnować
Program "Nasz nowy dom" cieszy się od wielu lat niesłabnącą sympatią ze strony widzów. Możemy zobaczyć, jak ekipa zmienia życie bohaterów odcinka, zmieniając całkowicie ich domy i poprawiając warunki w jakich żyją. Metamorfoza jest zawsze spektakularna i zachwyca nie tylko rodziny, ale także fanów programu.
Remont odbywa się w zaskakującym tempie, trwając zaledwie 5 dni. Mierząc siły na zamiary, ekipa programu wybiera domy, które nie mają szczególnie dużej powierzchni, tak, aby możliwe było zrealizowanie remontu dostępnymi siłami. Muszą też być to domy w stanie, który gwarantuje, że są bezpieczne i będą stały przez lata.
Tak krótki czas wymaga od całej ekipy przestrzegania ścisłych zasad. Jedną z podstawowych jest przygotowanie planu i skrupulatne jego realizowanie. Jak przyznała Katarzyna Dowbor w ciągu tych 5 dni nie ma miejsca na błędy, czy jakiekolwiek opóźnienia. Ekipa stara się zrobić wszystko, aby ich uniknąć.
Druga zasada dotyczy tego, że nie może się nic zmarnować. Stare meble, które rodzina chce zachować są chowane w garażu, a jeśli rodzina wyrazi zgodę, to trafiają one do innych potrzebujących rodzin, które się po nie zgłaszają.
Zaskoczyło was to?
To też może cię zainteresować: Nowe informacje w sprawie wypadku z udziałem Beaty Szydło ujrzały światło dzienne. Były funkcjonariusz zdradził, jak było naprawdę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Katarzyna Skrzynecka przeszła spektakularną przemianę. Jej kibić zachwyca w pięknej kreacji. Zdjęcia oszałamiają
O tym się mówi w Polsce: Ewa Krawczyk zgarnęła ważną nagrodę w imieniu męża. Co to za nagroda i za co wręczona
O tym się mówi na świecie: Ben Affleck szczerze o swojej ciężkiej chorobie i nieudanym związku. Dlaczego rozstał się z Jennifer Garner